Udany powrót do Augustowa

Dziękujemy wszystkim Zawodnikom za start i piękną rywalizację w Augustowie! Powrót do „Królewskiego Miasta” po czterech latach był bardzo udany, mimo że wyścig odbył się trzynastego. Wystartowało ponad 450 zawodników z czterech państw. W kategorii M5 Półmaratonu mieliśmy dość niezwykłą sytuację, gdyż na podium stanęli zawodnicy z trzech różnych państwa i nie było wśród nich Polaka… Nasze hasło „Pasja – Varžybos – Дружбa” działa. 🙂

Oczywiście najwięcej było zawodników w Litwy i ponownie zdominowali BLU Maraton. Zwyciężył Domas Manikas (BIKEXPERT Cycling Team). Była to już 9. wygrana Domasa w Maratonach Kresowych i druga z kolei, gdyż był najlepszy także w Niemenczynie. Drugie miejsce zajął Donatas Sertvytis (S-Sportas). Co ciekawe obaj zawodnicy stali na podium w Augustowie także w 2014 roku, odpowiednio na miejscach 2. i 3. Trzecie miejsce zajął Piotr Car (MISTRAL Grodno SA Radio Białystok), który potwierdził niezwykle wysoką formę w tym sezonie i na pewno będzie jednym z pretendentów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Kolejne wyścigi zapowiadają się bardzo pasjonująco.

Warto także podkreślić wygraną wśród kobiet Silvii Paceviciene, którą wielu kojarzy pod panieńskim nazwiskiem Latozaite. Silvija i Sarunas w przerwie między sezonami zostali szczęśliwymi rodzicami. W imieniu całej społeczności Maratonów Kresowych życzyliśmy zdrowia i szczęścia rodzinie Pacevicius oraz aby najmłodszy potomek sportowego rodu wyrósł na wielkiego kolarza! Do życzeń dołączyliśmy MK Misia. 😉

Maratony Kresowe to ogromna różnorodność miejsc i krajobrazów rozgrywania naszych wyścigów. Przemieszczamy się w różne regiony i je poznajemy. Ścigamy się na bardzo różnych trasach. Tym razem mieliśmy sporo ciekawych ścieżek nad jeziorem Sajno i nad kanałami Augustowskim i Bystrym. Chyba na żadnym z dotychczasowych wyścigów nie mieliśmy tak dużo singli. Było to dodatkowe wyzwanie. Od startu trzeba było walczyć o pozycję, a następnie radzić sobie z wyprzedzaniem na wąskich odcinkach wolniejszych zawodników. Jednak jak widać najlepsi kolarze Maratonów Kresowych radzą sobie doskonale i wygrywają na każdej trasie. 

Trochę szkoda, że trafiliśmy na okres suszy. Gdyby było mniej kurzu, to przyjemność z jazdy i wrażenia estetyczne z trasy byłyby jeszcze lepsze. W lesie kwitły akurat konwalie. A jeszcze trzy tygodnie przed wyścigiem, na objeździe, martwiliśmy się nadmiarem wody na trasie… 🙂 W tym miejscu ogromne podziękowania dla Jacka Siemiaszko i jego z kolegów z drużyny „Augustowianki” za przygotowanie przebiegu trasy.

Podziękowania dla Centrum Sportu i Rekreacji w Augustowie oraz Ministerstwu Sportu i Turystyki za wsparcie organizacji wyścigu. Dziękujemy Ośrodkowi Wypoczynkowemu „Królowa Woda” za goszczenie „miasteczka” wyścigu oraz Nadleśnictwu Augustów pomoc i możliwość ścigania się na terenach leśnych. Ponownie nad bezpieczeństwem zawodników czuwali ratownicy z Grupy Ratownictwa Medival.

Dziękujemy sponsorom: Salonom Łazienek BLU, sklepom rowerowym Peleton, Hurtowni Agnex, Hurtowni Zabawek “Biały”, AJs Fenwicks, Browarowi Waszczukowe, marce Primacol,  Augustowiance, firmie Garmin, marce Liv, Dobrym Sklepom Rowerowym. Grupie Chorten i wszystkim pozostałym sponsorom oraz mediom!

GALERIE ZDJĘĆ

Galeria zdjęć Marka Kulikowskiego

Galeria zdjęć nr 2 Marka Kulikowskiego

Galeria zdjęć Leszka Żebrowskiego

Galeria zdjęć Maćka Bergera

 

FILMY Z WYŚCIGU