Do Wasilkowa wracamy po niemal półtora roku. Poprzednio ścigaliśmy się we wiosennej scenerii. Teraz wyścig odbędzie się na pożegnanie lata, czy może powitanie jesieni 🙂 W ubiegłym roku z jednego z odcinków musieliśmy zrezygnować z powodu nadmiaru wody i błota. Teraz panuje susza…
Jednak niezależnie od warunków, w Wasilkowie czeka na Was bardzo urozmaicona trasa. Na początku i końcu dystansu będą rozlegle panoramy i piękne widoki w malowniczej dolinie rzeki Supraśl. Środkowa część wyścigu, to interwałowy odcinek w Puszczy Knyszyńskiej. Trasa zmieniła się dość mocno w stosunku do ubiegłego roku. Nie będzie w tym roku słynnej tamy bobrów. Niejako w zamian będzie do pokonania zupełnie nowy odcinek, za którego pokonanie w całości w siodle powinien być chyba oddzielny medal… 🙂
Zmienia się miejsce startu. Wystartujemy w wyjątkowym miejscu – Sanktuarium “Święta Woda”. Nie zapominajmy, że jest to miejsce kultu religijnego. Prosimy o właściwe zachowanie w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła. Jazdę na rowerze ograniczmy do trasy i terenów rekreacyjnych!
Do zobaczenia w niedzielę! Życzymy Wam dobrej zabawy, w czasie wyścigu, jak i po nim, na pikniku “Polska Smakuje”.