Przed nami już tylko dwa wyścigi: w Siemiatyczach i Augustowie. W klasyfikacjach generalnych jeszcze dużo może się zmienić. Będzie w niej uwzględnianych PIĘĆ najlepszych startów, więc w wielu kategoriach jeszcze dość szerokie grono zawodników ma szansę na podium. Do klasyfikacji będą uwzględnione także starty w czasówkach Solo.
Na wszystkich zawodników, którzy ukończą pięć wyścigów w sezonie, będziemy mieć w Augustowie zestawy upominkowe. Będą pamiątką z sezonu 2020. Staraliśmy się połączyć przyjemne z pożytecznym. Co to będzie? Przekonacie się w Augustowie… 🙂
Dziękujemy, że jesteście z nami w tym trudnym dla wszystkich roku i okolicznościach! Warto kręcić dla zdrowia, dla podnoszenia organizmu na wyższe poziomy wydolności, a także dla niepowtarzalnych emocji związanych z rywalizacją i spotkaniami z pozytywnie zakręconymi rowerzystami. Wyścig, to szybki „reset” dla głowy od codziennych problemów i stresów. W tym roku spadło na nas wszystkich wiele dodatkowych obaw związanych z epidemią.
Co ciekawe na każdym wyścigu mamy debiutantów, którzy jeszcze nigdy nie startowali. Powstają nawet zupełnie nowe drużyny. Debiutująca w Olecku Dzika Wataha rośnie w siłę 🙂 Ostatnie pół roku pokazało, że warto żyć normalnie, z pozytywnym nastawieniem, cieszyć się każdą chwilą. A więc namawiajcie znajomych, aby spróbowali jeszcze w tym sezonie. Może spodoba im się „kresowa cykloza”. Myślenie o kolejnym sezonie, motywuje do regularnych treningów i do pracy nad sobą przez cały okres jesienno-zimowy..