Gorąca Dzika Puszcza

Wielkie gratulacje należą się wszystkim maratończykom, którzy wzięli na cel Dziką Puszczę w minioną niedzielę. Pomimo sporej trudności trasy i żarzącego słonka, na starcie stanęło ponad 400 zawodników. Różnica między najmłodszym, a najstarszym kolarzem wynosiła dokładnie 60 lat.

Na nasze pięciolecie w Michałowie tutejszy Duch Puszczy pokazał swoje bardzo ładne oblicze. Zacytujmy komentarze zawodników. Dawid napisał: „Na trasie półmaratonu zaraz przy zjeździe z asfaltu stało dziewczę w spodenkach i robiła foty telefonem, prawie z roweru spadłem jak ją zobaczyłem”. Zaś Bartek Beny tak to ujął: „Takie dziewczę powinno na każdym maratonie stać:-) Jak ujrzałem to też jakoś nogi zaczęły mocniej pedałować:-)”

5 lat temu Maratony Kresowe po raz pierwszy pojawiły się w Michałowie, wtedy też Michałowo otrzymało prawa miejskie. Nieprzerwanie od tamtej pory, burmistrzem tej jednej z najlepiej zarządzanych gmin w Polsce jest Michał Nazarko – przyjaciel Maratonów Kresowych. Michałowo jest pierwszą gminą, w której mieszkańcy nie płacą podatku od nieruchomości.

Osobne podziękowania należą się MOSiR Michałowo. Pan Dyrektor Dariusz Golak osobiście zaangażował się w przygotowania. Pan Stanisław Malesiński pomaga nam od pięciu lat. W tym roku zaraził miłością kolarską tak dużą grupę najmłodszych mikromaratończyków, że postanowiliśmy zorganizować oddzielny wyścig Mikromichałowczyków dla dzielnych maluchów.

GOK Michałowo postarał się o atrakcje na scenie. Zaowocowało to imprezą, która pokazała cały urok i klimat Maratonów Kresowych. Przy taktach muzyki polskiej i białoruskiej, współczesnej i ludowej występujących na scenie młodych artystów integrowali się zawodnicy poszczególnych teamów i narodowości. Dziękujemy Paniom z Gminnego Ośrodka Kultury w Michałowie, które w ekspresowym tempie wyczarowały z bibuły nieśmiertelne kwiaty, które upiększały najszybsze maratonki każdego z dystansów.

Dziękujemy OSP Michałowo za pomoc w zabezpieczeniu przejazdu zawodników, oraz zorganizowanie dwóch wodnych kurtyn, które pomogły przetrwać zawodnikom upał.

Dziękujemy Komendzie Miejskiej Policji z Michałowa, funkcjonariuszom Straży Granicznej oraz Straży Leśniej Nadleśnictwa Żednia za zabezpieczenie przejazdu zawodników.

Dziękujemy niezawodnym pilotom na quadach: Michałowi Kryszeniowi (właścicielowi najsmaczniejszej cukierni w mieście) oraz jego kolegom Wojciechowi Mierzwińskiemu i Jarkowi Tałajowi za pilotowanie, co w tym upale nie było łatwą sprawą.

Adam Sasinowski, zawodnik Blue Cersanit Team Refleks po raz kolejny w Michałowie potwierdził swoją piękną sportową postawę udzielając pomocy poszkodowanym zawodnikom. Dziękujemy!

Gabriel Herbuś w ostatniej chwili objeżdżał trasę na rowerze, aby sprawdzić oznakowanie trasy,a potem dzielnie pomagał w Biurze Zawodów.

Dziękujemy masażystom z  EDUCENTRUM PMS w Białymstoku, którzy po raz trzeci z rzędu profesjonalnie i skutecznie rozmasowują zmęczone kolarskie nogi. Jesteście najlepsi!

Dziękujemy wykwalifikowanej ekipie ratowniczej, która tym razem niestety musiała wykazać się szybkością i kompetencją na trasie. Jak na prawdziwych zawodowców przystało, byli szybcy i skuteczni. Apelujemy do Was – UWAŻAJCIE! Do wypadku doszło na szerokiej, prostej drodze.

Dziękujemy fantastycznym mieszkańcom Sokola, którzy z własnej inicjatywy ofiarnie pomagali naszej ekipie z bufetu.

Dziękujemy za pracę sędziom, osobom na bufetach, i wszystkim pozostałym, którzy wykonali rzetelną pracę w trakcie Maratonu Kresowego w Michałowie

Były także minusy. Niestety na trasie wyścigu znowu zostało sporo śmieci. Przypominamy także, że na Maratonach Kresowych obowiązuje absolutny zakaz śmiecenia. Śmieci np. po żelkach można wyrzucić jedynie w strefie bufetu. Nasze imprezy są rozgrywane często na obszarach chronionych i jeżeli będą śmieci, to możemy w kolejnym roku nie dostać zgody na przejazd. Udzielamy regulaminowego upomnienia zawodnikowi nr 36. Następnym razem będzie dyskwalifikacja.

Przypominamy, że bufety z ciastem i owocami są wyłącznie dla zawodników. Nasz bufet nie ma opcji na wynos, szczególnie przy użyciu reklamówek… Prosimy o umiar. Zawodnicy Maratonu, którzy lubią być długo w siodle także zasługują na słodką odnowę kaloryczną.