Do Sarnak zabieramy rumaki i rowery

p1020343Termin maratonu w gminie Sarnakach nie jest przypadkowy. Co roku na początku września w pięknie położonych na nadbużańskiej skarpie Serpelicach odbywa się Biesiada Konna. Impreza  jest skierowana do miłośników turystyki i sportów konnych. Mieszkańcy gminy Sarnaki i turyści mogą podziwiać piękno jazdy konnej.

Biesiada planowana jest zawsze jako impreza dwudniowa – pierwszy dzień (sobota) od rana jest przeznaczony na relaks dla jeźdźców, zapoznanie się uczestników z walorami Parku Krajobrazowego „Podlaski Przełom Bugu”. W tym roku, to my rowerzyści będziemy w tym dniu dodatkową atrakcją. Start i meta naszego wyścigu będą zlokalizowane właśnie w Serpelicach, kilkanaście kilometrów od Sarnak. Jeźdźcy będą zapewne dopingować nas na trasie. Wieczorem po maratonie czeka nas wspólna zabawa przy ognisku i muzyce razem z miłośnikami koni. To także dobra okazja do integracji, rozmowy o naszych pasjach i poznania ciekawych ludzi.

p1020339Niedziela  poświęcona będzie  jeździectwu. Tradycyjnie rozpoczyna się uroczystą mszą w strojach jeździeckich i staropolskich oraz od złożenia kwiatów na grobach lokalnych bohaterów, jednocześnie przodków pomysłodawców imprezy. Kolejnym atrakcją są konkursy sprawnościowe w siodle, zabawy z udziałem publiczności i wreszcie wielki popis kaskaderki na koniach. To naprawdę warto zobaczyć. A może wśród naszych maratończyków ktoś potrafi wykonać jakieś ewolucje na rowerze?

Dlatego do Serpelic w gminie Sarnaki warto przyjechać na cały weekend. To niezwykle pięknie położone miejsce. Trasa powinna spełnić Wasze oczekiwania. Teren jest przyjemnie pofałdowany. Możecie się spodziewać przyjemnych podjazdów i zjazdów.

Przez Sarnaki przejeżdżaliśmy wielokrotnie jadąc na różne maratony. Nie zdawaliśmy sobie sprawy, że wystarczy skręcić kilka kilometrów aby znaleźć się wśród przepięknej przyrody i miejsc o fascynującej historii. Mamy nadzieję, że przekona Was o tym poniższy artykuł

Sarnaki – 584 lat historii, którą rozpoczęła społeczność zdominowana przez kobiety.

Rozlewiska rzeki BugWyobraźcie sobie morenowe wzgórza, gęste lasy, w pobliżu leniwie wijący się Bug… A może chcecie zobaczyć rozchodnika ostrego, kocankę piaskową albo szczotlichę siwą?
Wiecie jak wygląda różeniec świstun i gągął? Chcielibyście to wszystko zobaczyć?  Spojrzeć na nadbużański świat z perspektywy roweru? Jeśli taka perspektywa odbioru rzeczywistości Was inspiruje, to tekst trafił do właściwego odbiorcy 🙂

W gminie Sarnaki Maratony Kresowe zagoszczą po raz pierwszy. To naprawdę niezwykła miejscowość w powiecie łosickim (woj. mazowieckie). Organizatorzy mają nadzieję, że dzięki Sarnakom powstanie Trójkąt Kresowy, w którego skład wejdą jeszcze Drohiczyn i Mielnik. O tym, jakie będzie miał właściwości, przekonamy się osobiście już za kilka miesięcy 🙂

Sarnaki są gminą z fascynująca historią. Założone zostały w XV w.  przez rodzinę Sarnickich (lub Sarnackich) herbu ślepowron. Sarniccy otrzymali te ziemie za zasługi w walkach z Krzyżakami.

W XVII w właścicielami Sarnak została rodzina Butlerów – ród szlachecki, który wywodził się aż z Anglii!. Butlerom zależało na prężnym rozwoju Sarnak, ale mieszkańcy musieli płacić czynsz właścicielowi, za możliwość mieszkania.

gmina 003Dokładnie 260 lat temu Sarnaki otrzymały prawa miejskie i był czas dobrej koniunktury dla tego miasteczka.

Kolejnymi właścicielami Sarnak byli Ossolińscy, a to za sprawą wielkiej love story, jaka się wydarzyła pomiędzy mężnym Ossolińskim, i piękną Butlerówną. Ich jedyny syn – Stanisław, wybudował w 1816 r kościół, który istnieje po dziś dzień. Sarnaki zostały jednak sprzedane, ponieważ Ossolińscy wpadli w kłopoty finansowe.

Pół miliona złotych – tyle musiał  zapłacić za tę miejscowość na licytacji hrabia Jan Łubieński (jego ród liczył 151 osób),i jeszcze w tym samym roku przepisał Sarnaki na hrabiego Stanisława Krasińskiego (milionera, właściciela koni wyścigowych, niezwykle barwną postać swego czasu). Ten gospodarzył Sarnakami przez 15 lat. A kiedy umarł, właścicielką Sarnak została pułkownikowa Józefa Podczaska, żona weterana powstania listopadowego.

Pomnik rakiety V-2 w SarnakachDopiero 150 lat temu Sarnaki przestały być własnością prywatną (za sprawą uwłaszczenia, jakie miało miejsce w 1864r.), a pięć lat później utraciły prawa miejskie.
Początek XX w był ponownie dla Sarnak korzystny rozwojowo. Powstały wtedy: browar, kolej żelazna, poczta. W 1921 roku ¾ mieszkańców stanowili Żydzi, dwadzieścia lat później w Sarnakach powstało getto, którego prawie wszyscy mieszkańcy zginęli w Treblince (ok. 1000 osób)

Sarnaki w czasie II wojny światowej stanowiły przez jakiś czas centrum szpiegowskiej siatki, która zbierała informacje dotyczące niemieckich rakiet V2.

O tym, że Sarnaki były miastem, świadczy układ urbanistyczny z centralnie umieszczonym rynkiem. Kiedyś odbywały się na nim jarmarki, obecnie jest to zielony skwer, w którego centrum ustawiono pomnik upamiętniający przechwycenie i rozpracowanie niemieckiej tajnej broni V2. Pomnik to naturalnej wielkości replika rakiety  opatrzona napisem „Oni ocalili Londyn”

Okoliczne miejscowości mają równie interesującą i bogatą historię. We wsi Sereplice znajduje się kościół i klasztor Kapucynów, który został wybudowany przez miejscową ludność w czynie społecznym.

Droga Krzyżowa na Kalwarii PodlaskiejPo drugiej stronie rozpoczyna się tzw. Kalwaria Podlaska. Pomysłodawcą powstania tej niezwykłej Drogi Krzyżowej jest Zakonnik Brat Albert. Przywiózł on 50 kg kamieni z Ziemi Świętej, angażując do tego polskich sportowców, m.in. Zbigniewa Bońka, Władysława Żmudę, Józefa Młynarczyka, których spotkał na lotnisku. Kalwaria jest repliką Drogi Krzyżowej z Jerozolimy, i na ile było to możliwe starano się zachować odległości i usytuowanie terenowe poszczególnych stacji zgodnie z oryginałem. Warto przemierzyć ten szlak.

W Klimczycach, które znajdują się niedaleko od Sarnak, przed II wojną światową mieściło się prywatne sanatorium dla osób z chorobami płuc, a obecnie oczarowuje pięknymi sadami, założonymi w okresie międzywojennym.

Na terenie gminy Sarnaki znajduje się ponad 250 zabytkowych kapliczek i krzyży.

56% powierzchni gminy leży w obrębie Parku Krajobrazowego „Podlaski Przełom Bugu” .

Mamy nadzieję, że gmina Sarnaki z tak bogatą historią okaże się dla Maratonów Kresowych czymś więcej niż przelotnym romansem. Liczymy na to, że nasi maratończycy (zarówno Ci startujący, jak i towarzyszący im kibice) będą chcieli poczuć ten swoisty klimat i gościnność mieszkańców.

Zdjęcia: Urząd Gminy i Gminny Ośrodek Kultury w Sarnakach

Dodaj komentarz