Bardzo dziękujemy za udział w naszej ankiecie. W tradycyjnym pytaniu o najlepszą imprezę niemal do końca prowadził Supraśl. Jednak to wydarzenie zorganizowane w Olecku zdobyło palmę pierwszeństwa. Jeszcze raz ogromne podziękowania dla Mariusza Naruszewicza, Mariusza Morawskiego i pozostałych kolegów z Olecka za przygotowanie ciekawej trasy. A właściwie niewiele brakowało, aby ta impreza została odwołana z przyczyn finansowych… Sięgnęliśmy jednak do rezerw odłożonych na inne cele, aby nie odwoływać wyścigu w ostatnim momencie. Mamy nadzieję, że w nadchodzącym sezonie będziemy mogli zaprosić Was ponownie do Olecka na fajne ściganie.
Bardzo nas cieszy, że niemal 2/3 uczestników ankiety zamierza wystartować co najmniej siedem razy. Oznacza to, że nie zabraknie zawodników, którzy zamierzają powalczyć w klasyfikacjach generalnych. 5% uczestników ankiety nie zamierza startować, ale poświęciło swój czas na udział w ankiecie, za co również dziękujemy.
Z Waszych odpowiedzi wynika, że niemal 1/4 z Was potrzebuje wsparcia na rozjazdach dystansów. Z naszej strony staramy się zapewnić pomoc przede wszystkim na rozjeździe Półmaraton / Maraton, jeśli wjazd na drugą rundę nie jest przez metę. W takim przypadku staramy się też przeznakować ten rozjazd. W przypadku pozostałych rozjazdów (FIT, Mini) sytuacja jest mniej skomplikowana i znakomicie dajecie sobie radę. Po prostu wystarczy jechać po „swoich” strzałkach. Tak czy inaczej warto jechać uważnie w czasie całego wyścigu, gdyż chwila nieuwagi może skutkować „przestrzeleniem” jakiegoś zakrętu i nieudanym wyścigiem.
W tym roku w ankiecie były dwa pytania „otwarte”. W pierwszym najczęściej odpowiadaliście, że na Maratonach Kresowych najbardziej lubicie wyjątkową atmosferę. Wyścigi to rywalizacja, ale odbywa się ona w przyjacielskiej atmosferze. Bez dużej przesady można powiedzieć, że jesteśmy wielką, kresową rodziną. Regularne spotkania na naszych imprezach owocują wieloma przyjaźniami, także w międzynarodowym gronie. Naszych fotografów zapewne ucieszą i zmotywują do dalszej pracy Wasze odpowiedzi, że jedną z rzeczy, które bardzo lubicie to „fantastyczne zdjęcia”.
W odpowiedzi na drugie pytanie otwarte „Na Maratonach Kresowych brakuje mi” padło znacznie więcej odpowiedzi. Trochę zaskakujące jest, że najbardziej brakuje Wam wyścigu w Drohiczynie. My także bardzo żałujemy braku tej lokalizacji, ale nie mamy dobrych wieści. W przyszłym sezonie tego wyścigu także nie będzie. Kontaktowaliśmy się w tej sprawie nawet wcześniej niż ogłosiliśmy ankietę, ale organizacja tego wydarzenia nie jest obecnie możliwa.
Propozycje organizacji wyścigów w różnych lokalizacjach traktujemy jako wyraz uznania dla Maratonów Kresowych. Sama chęć organizacji imprezy w danym miejscu nie wystarczy bez wsparcia lokalnego samorządu. Poza tym ilość „okienek” kalendarzowych jest ograniczona. Zawodnicy nie są w stanie startować co tydzień, a my nie damy rady podołać trudom organizacyjnym przy zbyt wielu wyścigach. Z tych względów nie mamy w planach większej ilości imprez na Lubelszczyźnie. Jeśli chodzi o Suwalszczyznę, to prowadzimy rozmowy z Gminą Suwałki (nie mylić z Miastem Suwałki) o powrocie naszej imprezy do Wigierskiego Parku Narodowego. Wszystko wyjaśni się w styczniu. Wtedy też ogłosimy kalendarz na sezon 2023. Nie mamy w planach organizacji wyścigów szosowych. Zresztą nie byłyby to imprezy z cyklu Maratony Kresowe. Kilka takich wydarzeń jest organizowanych w regionie. Staramy się o nich informować, a nawet wspierać posiadanym przez nas wyposażeniem.
10% uczestników ankiety postuluje tańsze starty. Raczej nie będzie to możliwe, szczególnie przy 20% inflacji. Zapowiada się dla wszystkich trudny rok. Jaka będzie wysokość opłat zdecydujemy w styczniu, gdy będziemy wiedzieć więcej o wsparciu z zewnątrz ze strony samorządów i sponsorów. Okres pandemii był trudny dla organizatorów imprez i zakończenie epidemii niewiele zmieniło sytuację na lepsze. W stosunku do 2019 roku ilość uczestników spadła o 30-40%. Dotyczy to nie tylko imprez rowerowych, ale nawet dużych imprez biegowych. Zamierzamy zwiększyć zniżkę przy jednoczesnej rejestracji na wiele wyścigów. Zachęcamy do bardziej śmiałego planowania sezonu. Przypominamy, że przed zakończeniem rejestracji internetowej, możecie samodzielnie przenieść startowe na inny termin. Nie wiąże to się z dodatkowymi opłatami.
Ciekawą sugestią jest aby wyścig Maraton odbywał się na jednej rundzie 60-100 km. Takie wyścigi mieliśmy w czasach, gdy ilość uczestników Maratonu wynosiła powyżej 100. Przy obecnej ilości startujących nie spełnimy tego postulatu, mimo że naprawdę staramy się słuchać „rad i uwag uczestników”. Nie wszystko jest możliwe, chociażby z tego względu, że mamy ograniczone możliwości finansowe i organizacyjne. Zdarza się, że postulaty zawodników i drużyn są ze sobą sprzeczne.
Na bardziej profesjonalne nagłośnienie raczej w nadchodzącym sezonie nie będzie nas stać. Będziemy starali się naprawić posiadany do tej pory sprzęt, gdyż np. w Siemiatyczach nagłośnienie było częściowo niesprawne. Będziemy zwracać także uwagę, aby sprzęt był optymalnie ustawiony.
Nie zgadzamy się z opinią wyrażoną przez 5% głosujących, że „większość posiłków jest niesmaczna”, ale przyjmujemy Wasz osąd. Staramy się aby serwowane posiłki były jak najlepsze. M.in. kilkakrotnie przyjechała na nasze wydarzenia Restauracja Ruta z Puńska, która słynie ze znakomitej kuchni regionalnej i litewskiej. Chyba nie ma wielu imprez, na których serwowane są np. kartacze. W Narewce była kiszka ziemniaczana. W Janowie tradycją stały się najlepsze w Polsce kurczaki z rożna ze świeżymi bułkami. Posiłki kuchni regionalnej na naszych imprezach doceniło w ankiecie 14%. Niestety zdarzyły się też „słabsze” pod tym względem wyścigi. Co gorsza zdarzyło się, że zabrakło posiłków. Jeszcze raz za to przepraszamy, mimo że nie była to bezpośrednio nasza wina. Jak to w życiu, nie wszyscy kontrahenci są uczciwi. Bo jak nazwać sytuację, że zamiast 500 zamówionych porcji było wydanych zaledwie 308. Staraliśmy się ratować sytuację domawiając interwencyjnie posiłki w innym miejscu, ale rozumiemy że nie wszyscy byli w stanie czekać kilkadziesiąt minut. Będziemy pracować nad tym, aby taka sytuacja nie zdarzyła się w kolejnym sezonie.
W kwestii rywalizacji drużynowej mamy dobrą wiadomość. W sezonie 2023 zamierzamy wrócić do tradycji, aby klasyfikacja drużynowa na poszczególnych dystansach była ogłaszana w czasie dekoracji najlepszych zawodników. Będą więc okazje na fajne zdjęcia grupowe. Przypominamy, że klasyfikowane będą drużyny, które na danym dystansie będą liczyły minimum czterech zawodników.
Jeszcze raz dziękujemy za udział w ankiecie i do zobaczenia w sezonie 2023.
ps. Wyniki ankiety: https://maratonykresowe.pl/ankieta-po-sezonie-2022/