Dziękujemy, że byliście z nami w Puńsku. Gratulujemy wszystkim zwycięzcom. Jednak jak to ładnie ujął Dave Weinbaum: „Zwycięstwo jest rzeczą ważną, lecz najważniejszy jest udział w rywalizacji”. Jesteśmy szczęśliwi, że nasz wyścig był jeszcze bardziej międzynarodowy niż zazwyczaj. Na starcie stanęło wielu nowych zawodników z Litwy.
To była bardzo udana impreza. Była naprawdę piękna rywalizacja na wszystkich dystansach. Co najważniejsze, to pomimo kilku wykrzykników na trasie, służby medyczne nie miały pracy.
Wyścig w Puńsku był okazją dla uczestników z innych rejonów do spotkania z litewską kulturą, rękodziełem i potrawami, do których znakomicie smakował litewski kwas chlebowy i litewskie piwo. Dziękujemy za występ zespołowi folklorystycznemu Alna.
Dodatkową atrakcją było znakomite show, jakie dał Krystian Herba. Publiczność była pełna podziwu dla rowerowego kunsztu i niesamowitych akrobacji. Było też dużo emocji, gdyż były one wykonywane na nierównym przecież bruku rynku w Puńsku. Wszystko wskazuje, że z Krystianem Herbą spotkamy się jeszcze raz na zakończenie sezonu w Serpelicach.
Dziękujemy władzom gminy Puńsk za wspólną organizację wyścigu. Dziękujemy strażakom z OSP, Policji, Straży Granicznej, Służbie Ochrony Granic Litwy i wolontariuszom za zabezpieczanie przejazdu zawodników. W Puńsku spotkaliśmy się z ogromną życzliwością wielu mieszkańców. Przejeżdżaliśmy przez prywatne podwórko Jerzego Boćwińskiego – sołtysa Trompola (Trumpalis). Wiktor Żukowski z Krejwian (Kreivėnai) zniwelował za pomocą prywatnego sprzętu rolniczego ilość traw i zarośli na pasie granicznym.
Dziękujemy fotografom za uwiecznienie rywalizacji zawodników. Wśród nich był Waldemar Żylanis, który jest współautorem pięknego albumu fotograficznego „Barwy Roku”, poświęconego Puńskowi i okolicy.
Zdjęcia Waldemar Żylanis
GALERIE ZDJĘĆ
Film Krzysztofa Serafińskiego |
[google-translator]