Dziękujemy za ósmy sezon!

mk1Dziękujemy za ósmy już sezon kolarskiego ścigania po kresowych bezdrożach! Jeszcze raz gratulujemy wszystkim zwycięzcom. Dla Maratonów Kresowych był to kolejny bardzo udany rok. Od zakończenia minęło już trochę czasu, więc czas na kilka refleksji.

Naszym największym sukcesem jest to, że nasze hasło „Pasja – Varžybos – Дружбa” działa. Rowerowa pasja łączy kolarzy ponad granicami państwowymi. Udział zawodników z Litwy, Białorusi i Rosji podnosi poziom sportowy naszych wyścigów. Z tej rywalizacji ponownie zwycięsko na głównym dystansie wyszedł Sarunas Pacevicius. Nową jakość do rywalizacji wnieśli zwycięzcy klasyfikacji drużynowej – Renault Team.

Gorąca rywalizacja ponad granicami była nawet wśród najmłodszych zawodników. Na dystansie Author Mini Maraton pasjonowaliśmy się m.in. rywalizacją trójki wybitnych dziewięciolatków. Wśród dziewcząt bezkonkurencyjna była Nikola Gliniecka. Wśród chłopców Ignas Kertenis był minimalnie lepszy od Jasia Kaźmierowskiego. Mamy nadzieję, że młodzi zawodnicy będą jeszcze przez wiele lat czerpać przyjemność z jazdy na rowerze i rozwijać swoje ogromne talenty.

lz11Bardzo ciekawie wyglądało końcowe podium w Półmaratonie, gdyż stanęli na nim przedstawiciele trzech kolarskich pokoleń. Zwyciężył zaledwie siedemnastoletni junior Piotr Krysiewicz (Peleton UKS Wygoda Białystok). Drugie miejsce zajął dwukrotnie starszy od niego Jacek Kulikowski (MPS Bike Team). Aż trzydzieści osiem lat starszy od zwycięzcy był trzeci na podium Wiesław Grala (Augustowianka Team). To pokazuje, że znakomite wyniki można osiągać w różnym wieku. Szczególnie przykład Wiesława Greli dobitnie pokazuje, że najlepsze lata wyścigowe lata mogą być jeszcze przed Wami. 🙂

Zauważalny jest kolejny wzrost poziomu sportowego maratończyków kresowych. Grupa zawodników, która jest w stanie walczyć o czołowe pozycje jest coraz szersza. Nasi zawodnicy potwierdzali swój wysoki poziom sportowy odnosząc wiele zwycięstw także na innych imprezach, zarówno tych mniejszych, jak i wyścigach górskich.

Wysoki poziom zdaje się zniechęcać jednak część zawodników. Minusem minionego sezonu jest zauważalne zmniejszenie się ilości zawodników na dystansie Maraton. Tym większe uznanie dla wytrwałych maratończyków, którzy nie walczą o podium, a wybierają dystans główny. Wśród nich jest zawodnik absolutnie najbardziej wytrwały. Janusz Wolanin, mimo że dojeżdżał z Chełma, już po raz czwarty ukończył wszystkie wyścigi w sezonie! W jego ślady idzie Dariusz Chojnowski, który komplet wyścigów na dystansie Maraton ukończył już po raz trzeci. W Półmaratonie finisherskim Hat-trickiem może się poszczycić Andrzej Samborski. Wśród pań Katarzyna Błaszczak i Janina Faszczewska po raz drugi przejechały wszystkie wyścigi. W minionym sezonie Super Finisherów było w sumie szesnastu

Dziękujemy wszystkim osobom zaangażowanym w przygotowanie imprez. Pracowaliśmy wszyscy naprawdę ciężko. Za każdym razem potrzeba wiele trudu, aby wszystko było na swoim miejscu. Mamy fajną ekipę organizacyjną w biurze zawodów, na bufetach oraz do przygotowania i zabezpieczenia trasy. Koledzy z ekipy technicznej z Peletonu, sędziowie, animatorki, pomiar czasu – wszyscy pracowali z ogromnym zaangażowaniem. Wiele zawdzięczamy pilotom i ratownikom. Nasze wyścigi organizujemy stosunkowo skromnymi środkami w stosunku do innych imprez, więc i diety są skromne. Nie mamy na Kresowych stałych etatów. Wszystkie wpływy przeznaczamy na działalność statutową, czyli organizowanie wyścigów i wspieranie sportu.

Jesteśmy wdzięczni miejscowościom i powiatom, które nas gościły. Dziękujemy wszystkim sponsorom. Zapamiętajmy loga i w pierwszej kolejności rozważmy ich produkty i usługi w planach zakupowych. Podziękowania dla mediów, które informowały o naszych wyścigach. Dziękujemy policjantom, strażakom, strażnikom leśnym, funkcjonariuszom Straży Granicznej za pomoc przy zabezpieczaniu imprez.

Dziękujemy Wam, że byliście z nami od Lubelszczyzny po Wileńszczyznę! Bez Was, wspaniałych Zawodników nie byłoby Maratonów Kresowych. Życzymy przyjemnego odpoczynku po sezonie, zdrowia i skutecznych przygotowań do kolejnego!

Wyścig w Gołdapi był dziewięćdziesiątym w cyklu Maratony Kresowe. W przyszłym sezonie szykuje nam się jubileusz w postaci setnego wydarzenia! Jeszcze nie wiemy gdzie to będzie. Pracujemy nad kalendarzem. Nie zamierzamy robić rewolucyjnych zmian. Do większości naszych kresowych miejsc wrócimy, ale oczywiście mamy różne pomysły jak ulepszać nasze kresowe ściganie.

Dodaj komentarz